Autor |
Wiadomość |
princezz |
Wysłany: Pią 14:14, 23 Wrz 2005 Temat postu: |
|
wyjazdy:/ kolonie, a wyjazdy z rodzicami to m i a z g a po prostu.
w te wakacje pojechalismy se na wieś, i niiby mam jeść, żeby 'nie robic przyrosoci pani'... i +4kg w 10 dni.
a w domu, to jakos się kombinuje, że jadłam u koleżanki, na mieście albo gdzieś, albo że się źle czuje-głowa mnie boli-elo. albo obiad ląduje za oknem...
a od października 'zapisuje sie' na obiadki szkolne. i wreszcie bede miała spokój |
|
|
Chocolatte |
Wysłany: Pon 22:41, 05 Wrz 2005 Temat postu: |
|
A mnie i moje odchudzanie rodzice zaczęli ignorować wiec praktycznie przeszkadza mi tylko to gdy ktos sie czepia ze nie jem lub prawi mi kazania ze nie musze sie odchudzac itp....grrr... |
|
|
Biała |
Wysłany: Pon 12:13, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
mi ostatnio matka wepchała do ust kawałek czekolady
ale ja myk ją do kieszeni...
a babcie...hmm...znam to...jak byłam u niej ostatnio jakieś rok temu ...to wmusiła we mnie cały obiad i czekolade... |
|
|
schudne |
Wysłany: Pon 11:54, 25 Lip 2005 Temat postu: Babcia? |
|
Ta, babcia też przeszkadza o to nasz comiesięczny dialog:
-Wnusiu czekoladkę ci zostawiłam
-Nie babciu!
-Żadnego odchudzania jeszcze w jakąś chorobę wpadniesz!! Raz na ruski rok przyjeżdżasz i czekolady nawet nie zjessz?
-No dobra jedną kosteczkę(dla świętego spokoju)
I tym sposobem babka mi całą czekoladę wpycha!! No a ja potem się karam za to i ćwiczę jak idiotkaa... moja babcia nigdy nie zrezygnuje.. |
|
|
virus pUnka |
Wysłany: Pon 10:59, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
Moja babcia przez pewien czas tez probowala mnie "ratowac" robiac potrawy, ktore lubie... ale szybko sie jej znudzilo |
|
|
Biała |
Wysłany: Pon 10:45, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
Dokładnie rodzice...
Wpychają na siłe we mnie jedzenie...
Kupują lub robią (specjalnie) potrawy, które lubię... |
|
|
virus pUnka |
Wysłany: Nie 20:52, 24 Lip 2005 Temat postu: |
|
Mi najbardziej przeszkadza rodzina, ktora przyjezdza do mnie na wakacje, bo wtedy wszyscy nagle zaczynaja sie interesowac tym ile i co jem. Nienawidze ich za to. |
|
|
schudne |
Wysłany: Nie 19:50, 24 Lip 2005 Temat postu: Główna przeszkoda to rodzice |
|
Co wam najbardziej przeszkadza chudnąć? Mi rodzice.. Wpychają mi żarcie! |
|
|